Mentalność Czechów

enfant

Czesi. Nasi sąsiedzi. Jak uniknęli stęchlizny intelektualnej, sąsiadując z Ciemnogrodem?! Jak to możliwe, że obok siebie żyją ostatni bastion katolicyzmu europejskiego oraz najbardziej zateizowany naród na świecie?! Do poczytania: [link widoczny dla zalogowanych]

Michał

Ciężko będzie Smile

Mieszkam gdzieś 10 km od granicy polsko - czeskiej i często bywam u naszych południowych sąsiadów - jestem pełen podziwu dla tego narodu. Ludzie normalni i się zupełnie nie interesują sprawami religijnymi i słusznie autor artykułu zauważył, że większość czeskich bezwyznaniowców nie są świadomi swojego światopoglądu i nie wierzą, ponieważ są tak wychowani.

Czesi i Polacy są tak sobie bliscy, a jednocześnie dalecy. Osobiście ich lubię, ale też mnie denerwują te głupie komentarze Polaków. Dajmy na to, że jakiś mężczyzna ma długie włosy i dwie trzecie Polaków powie tak: Weź idź ogol te włosy, bo jak Czech wyglądasz.

Jednak jest światełko w tunelu i widzę, że coraz więcej osób w Polsce dostrzega wady Kościoła Katolickiego i powoli część hipokrytów odnajduje swoją tożsamość.

Patrycja

Antychryst

No po prostu raj na Ziemi!!! Cool

Po tej lekturze mam jeszcze większą ochotę wyjechać na stałe do naszych braci i sióstr Czechów Wink

Kurde, szkoda, że i Polacy nie odrzucili Kościoła, że dalej mu wierzą we wszystkie jego słowa, jak największe naiwniaki pod słońcem Sad

Ale na szczęście to się zmienia. Polska młodzież w większości ma gdzieś krk, a to oznacza, że i w Polsce zbliża się on do ruiny. Powolutku, ale daje się zauważyć, że z roku na rok coraz większą część młodych i starych ma go serdecznie dość Smile

Więc może jednak w przyszłym wieku będziemy najbardziej zateizowanym narodem świata, wraz z Naszymi Braćmi i Siostrami Czechami! Wink

Michał

Antychryst

No wystarczyłaby, ale nie miałbym nic przeciwko, aby Polacy byli jak Czesi Wink

Czarna

Zastanawiam się, czy GW zdobyłaby się na napisanie podobnego artykułu na temat polskich ateistów? Po co pisać o czeskich jakby nie można było materiału do artykułu zdobyć w Polsce? Wink

Czeska bezwyznaniowość jest w dość sporej mierze wynikiem historii tego kraju, w której kościół nie zawsze był pozytywnie kojarzony (prześladowanie Husa, katolicka monarchia austro – węgierska – by wspomnieć tylko już podane w artykule przykłady). W Polsce było odwrotnie: kościół był kojarzony najpierw z ostoją polskości w czasie zaborów a później ze schronieniem dla opozycji wobec komunistycznych władz.

Zresztą tam gdzie panuje tolerancja tam różnice światopoglądowe nie odgrywają aż takiej roli, dlatego wystarczy trochę tolerancji by katolicy, ateiści i inne wyznania/światopoglądy mogły współistnieć w pluralistycznym społeczeństwie. Smile

baśka